Trudno wyobrazić sobie bycie harcerzem bez wędrowania. W myśl tej zasady, 17 września żeńska część drużyny harcerskiej zorganizowała rajd pieszy do źródełka w Przylasku. Wykorzystałyśmy piękne, słoneczne chwile odchodzącego lata, aby zdobyć sprawność łazika. Marsz umilał nam śpiew i obgadywanie chłopaków, którzy niestety nie mogli być z nami. Zabrałyśmy ze sobą prowiant, który bardzo się przydał po przybyciu na miejsce. Niestety okazało się, że na sprawność przyrodnika musimy jeszcze zaczekać, bo nasze przerażenie wywołał mały żuczek wędrujący po leśnych dróżkach.
![]() |
![]() |
![]() |